Do czego służą obierki ziemniaczane do porzeczek? Nawóz ten doskonale nadaje się do wszelkich krzewów owocowych, w tym do porzeczek czarnych i czerwonych. Rozkładająca się skórka rozluźnia ziemię, nasyca ją składnikami odżywczymi, które są wchłaniane przez korzenie i dostarczane do górnej części krzewu.
Woda z ziemniaków jako idealny nawóz do roślin. Innym sposobem na wykorzystanie wody po gotowaniu ziemniaków, jest zastosowanie jej jako nawozu do roślin. Woda w której gotowaliśmy kartofle jest bogata przede wszystkim w wapń oraz fosfor, które bardzo korzystnie wpływają na wzrost oraz stan odżywienia domowych roślin.
Obierki z jabłek możesz zamrozić i w razie potrzeby dodać do kompotu lub Z kolei z obierków z ziemniaków zrobisz pyszne domowe Dlatego świetnie sprawdzą się jako domowy nawóz
Dolistny nawóz zawiera w 1 l 260 g manganu. Stosowany w przypadku wystąpienia niedoboru tego składnika, po wytworzeniu paru pędów oraz 2 tygodnie później w dawce 2 l/ha w 300 l wody. Salmag® (producent Z.U.H. Rodam) Uniwersalny azotowy nawóz o zawartości ok. 27,5 % N, 3,5 % CaO i 4 % MgO.
To bardzo ekologiczne i zarazem, skuteczne rozwiązanie. W skórkach od jabłka znajdują się witaminy i minerały takie jak fosfor, wapń, siarka, magnez i żelazo. Każdy z tych składników pozytywnie wpływa na roślinę, a wsypane bezpośrednio do podłoża, tworzą idealne warunki do rozwoju zamiokulkasa. Czytaj także: Zamiokulkas aż
Nawóz dolistny do zbóż - siarczan magnezu siedmiowodny. Nawóz ten przyczynia się do poprawy przyswajania przez rośliny azotu i substancji odżywczych, mających wpływ na wzrost systemu korzeniowego oraz poziom zawartości białka. Możliwość stosowania siarczanu magnezu siedmiowodnego jako nawozu dolistnego zwiększa jego przyswajalność.
Do masy wystarczy dodać łyżkę śmietany lub gęstego jogurtu naturalnego. Placki ziemniaczane Magdy Gessler. Składniki kilogram ziemniaków, 2 jajka, 3 łyżki mąki pszennej, 2 cebule, 1. Przepis na sos pieczarkowy. Zapomnij o mdłych grzybach bez smaku, z tym trikiem będzie po mistrzowsku.
Obierki ziemniaków pod maliny: jak je wykorzystać? Przyrządzenie nawozu z obierek ziemniaków jest proste i szybkie. Wystarczy zrobić mieszankę z wodą w proporcjach 1:10. Pół kilograma obierek wystarczy zalać 5 litrami wrzącej wody. Następnie odstaw roztwór do wystygnięcia i przecedź. Nawóz z obierek z ziemniaków pod maliny jest
Ten domowej roboty nawóz do roślin doniczkowych jest bardzo prosty w przygotowaniu, a daje świetne efekty. Wykorzystuje tylko 2 składniki, jest tani, skuteczny, a do tego ekologiczny. By przygotować domowy nawóz do kwiatków, musisz do szklanki gorącej (niewrzącej) wody dosypać łyżkę żelatyny i dokładnie ją wymieszać. Reklama.
Jako organiczne - odchody z kurczaka. W suchej postaci 800 g na 1 m2. m. Odchody miesza się z glebą w stosunku 1: 1, aby nie spalić korzeni. Rozłóż wokół krzaka i upuść na głębokość 15 cm Aby przygotować roztwór, ptasie odchody miesza się z wodą w stosunku 1:15.
bkSieNw. Opublikowano: 27 Listopada 2018 Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 13 minut! Niezależne badania z różnych części globu potwierdzają to, co wiedziały już nasze babcie. Skórki większości owoców i warzyw są jadalne i zdrowe. Nie tylko dają nam energię, lecz również dostarczają większych ilości błonnika, witamin i minerałów niż miąższ. Są także najlepszym źródłem przeciwutleniaczy zmniejszających ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów oraz chorób układu krążenia. Oprócz tych dobroci obierki mogą zawierać pozostałości środków ochrony roślin, metali ciężkich, drobnoustrojów i zanieczyszczeń. Czy warto więc spożywać tę najbardziej odżywczą część rośliny, czy może – w obawie przed pestycydami – lepiej tego nie robić? Z pewnością warto, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach, spośród których najważniejsza jest ta, o której piszą ambasadorzy ideologii Respect Food, stworzonej i promowanej przez markę Grundig: – Szanowanie jedzenia jest jedynym sposobem na sprawienie, by nasza Ziemia była najlepszym domem z tylko z pewnego źródła Warzywa i owoce z upraw konwencjonalnych są w Polsce poddawane regularnym kontrolom stężeń pestycydów. Dzięki danym stacji epidemiologiczno-sanitarnych wiadomo, że tylko 4-5% partii towaru przekracza najwyższe dopuszczalne normy zawartości środków ochrony roślin. Co ważne, normy te dla bezpieczeństwa ustalane są na takim poziomie, aby nawet przekroczenie ich o kilkaset procent nie było szkodliwe dla człowieka. W sytuacji wykrycia niewłaściwej zawartości metabolitów, to jest pozostałości pestycydów w żywności, ze sprzedaży usuwana jest cała partia skażonych chemikaliami warzyw i owoców, a fakt ten zostaje zgłoszony do systemu RASFF, czyli Rapid Alert System for Food and Feed. Czy przy tak rygorystycznym podejściu, niespotykanym nigdzie poza Unią Europejską, osoby, które chcą wykorzystywać w kuchni obierki warzyw i owoców, powinny obawiać się żywności nieekologicznej? Raczej nie, chociaż – sądząc po rozbieżnych opiniach naukowców – trudno jednoznacznie powiedzieć, że żywność opryskiwana pestycydami jest zupełnie nieszkodliwa dla zdrowia. Aby mieć pewność, że żywność jest wolna od chemii, warto wybierać produkty pochodzące ze sprawdzonego źródła lub posiadające certyfikat Europejski Zielony Liść. Szansa, że do ich uprawy użyto środków ochrony roślin, jest wtedy znikoma. Pewności nie można mieć w stosunku do żywności niecertyfikowanej, określanej jako „eko” wyłącznie przez producenta. Zdaniem sanepidu bowiem nawet 30% próbek takich warzyw i owoców zawiera metabolity. Fot. Rober Andall/ Unsplash. Nie dla nowalijek Do celów kulinarnych najlepiej nie wykorzystywać obierek pierwszych dostępnych w sklepach młodych warzyw – nowalijek. Te oferowane w sprzedaży w kwietniu i maju przeważnie są uprawiane na silnie użyźnianym podłożu. W efekcie stosowania dużych ilości nawozów mineralnych plony zbiera się szybko, a warzywa są dorodne, ale zawierają sporo azotanów. Związki te, w kwaśnym środowisku soków żołądkowych oraz w wyniku kontaktu z bakteriami bytującymi w przewodzie pokarmowym człowieka, ulegają przekształceniu w azotyny, które w nadmiarze są szkodliwe dla jego zdrowia. Do warzyw gromadzących znaczne ilości azotanów zalicza się między innymi sałatę, młodą kapustę, szpinak, buraki (botwinę), młode ziemniaki oraz rzodkiewki. Średnie ilości azotanów znajdują się na przykład w marchwi, pietruszce korzeniowej oraz selerze to podstawa Jeśli chcemy zajadać się obierkami bez obaw o negatywny wpływ pozostałości pestycydów, musimy pamiętać o właściwym czyszczeniu warzyw i owoców. Według badań naukowców z University of Massachusetts, opublikowanych w 2017 roku na łamach „Journal of Agricultural and Food Chemistry”, aby usunąć pestycydy z powierzchni owoców i warzyw, należy wymoczyć je w wodnym roztworze sody oczyszczonej. Sama woda skutecznie czyści je z brudu, kurzu i zanieczyszczeń naturalnym nawozem, jednak nie rozpuszcza pestycydów. Już 12-15 minut kontaktu z sodą oczyszczoną powoduje usunięcie znacznych ilości środków ochrony roślin (na przykład 80% fungicydu tiabendazolu i 96% fosmetu – środka owadobójczego). Dla pewności owoce i warzywa warto namaczać również w roztworze octu z wodą (1:10). Japońscy naukowcy z Nakano Biochemical Research Institute bowiem wykazali, że potrafi on usunąć z powierzchni produktu nawet do 94% pestycydów oraz aż 98% bakterii (na przykład E. coli). Jeśli chodzi o gotowe płyny do mycia owoców i warzyw – te są skuteczne w różnym stopniu, w zależności od składu. Zdaniem naukowców między innymi z University of Maine płyny, w których nie ma sody oczyszczonej i octu, mają moc podobną do … wody destylowanej lub bardzo zimnej kranówki. Niektóre obierki nie są jadalne, ani smaczne Nie wszystkie obierki są jadalne Wiele osób, zwłaszcza tych, które zaczynają przygodę z zero waste, stara się wykorzystać większość obierek z warzyw i owoców. Jednak niektóre z nich nie są ani smaczne, ani tym bardziej jadalne – jak skóry awokado, banana, liczi, ananasa, papai, mango, czosnku, twardej dyni, melona oraz cebuli. Natomiast jadalne, smaczne obierki, o potwierdzonych właściwościach odżywczych, to skórki jabłek, cytryn, limonek, szparagów, marchwi, ogórka, bakłażana, winogron, kiwi, pasternaku, brzoskwini, gruszek, grochu, śliwek, ziemniaków i cukinii. Często nie wiemy również o tym, jak wykorzystać składniki, które się starzeją, a i to – jak sugerują ambasadorzy Respect Food – jest możliwe. Aby mieć pewność, że obierki dostarczą nam witamin, minerałów i innych wartościowych składników, najlepiej spożywać je bezpośrednio po umyciu (zgodnie z powyższymi wskazówkami) i obraniu. Po dwóch dniach bowiem drastycznie spada zawartość witamin, między innymi witaminy C. Popularnym rozwiązaniem jest mrożenie resztek i wykorzystywanie ich wtedy, gdy uzbiera się wystarczająca porcja, aby na przykład ugotować bulion warzywny. Ma to sens tylko, jeśli zamrażarka mrozi w temperaturze co najmniej minus 10 stopni Celsjusza (zawartość kwasu askorbinowego jest taka jak w świeżych produktach do ośmiu miesięcy), a najlepiej minus 18 stopni (witamina C jest na stałym poziomie do 12 miesięcy). Grundig jako odpowiedzialna marka, dzięki idei Respect Food i nowoczesnym technologiom chce walczyć z marnotrawstwem. Dlatego w swojej ofercie ma sprzęty wyposażone w nowoczesne technologie ułatwiające przechowywanie żywności w taki sposób, by jak najdłużej zachowywała ona pełnię właściwości odżywczych. Pomagają w tym np. technologie FullFresh+ czy Vitamin Care to dobra baza Skórki warzyw najczęściej są wykorzystywane do przygotowania bulionu, ich zastosowań jest jednak więcej. Można z nich zrobić purée (na przykład z obierek z ziemniaków zmiksowanych z ziołami i masłem), zupę krem, a także sałatkę (na przykład ze skórek szparagów, młodych marchewek, buraków i rzodkiewki). Wysuszone w niskiej temperaturze i zmielone, wzmocnią smak soli – tak uzyskamy doskonałą przyprawę choćby do zup; świeże natomiast mogą posłużyć jako naturalny barwnik (na przykład z buraka). Ze skórek ziemniaków, marchwi, pietruszki, buraka czy batatów można usmażyć lub upiec czipsy. Ze skórek owoców, po ich dokładnym zmiksowaniu, można zrobić mus lub nawet dżem (doskonale nadają się do tego obierki jabłek). Skórki cytrusów, ale tylko te niewoskowane i dokładnie wyczyszczone, można wykorzystać do deserów, surowe lub kandyzowane. Skórki naszych rodzimych owoców doskonale nadają się także do kompotów. Według danych USDA (Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych) jabłko spożyte ze skórą zawiera aż 332% witaminy K, 142% witaminy A, 115% witaminy C oraz 20% wapnia i 19% potasu więcej niż obrany owoc. Przy analizowaniu wszystkich plusów i minusów filozofii zero waste, warto pamiętać jeszcze o jednym – straty spożywcze i zmarnowana żywność są również powodem olbrzymiego marnotrawstwa zasobów, włączając w to wodę, ziemię, energię, pracę ludzką i kapitał, a w dodatku niepotrzebnie powodują emisje gazów cieplarnianych, przyczyniając się do globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych – podsumowują ambasadorzy Respect Grundig wspiera filozofię zero waste. Na stronie przygotowała – z myślą o Was – zbiór przepisów, które pomagają być zero waste na co dzień. Podpowiada też co zrobić z obierkami i resztkami warzyw. Niżej uniwersalny przepis na zdrowe chipsy od marki Grundig: Wszyscy uwielbiają chipsy, ale te są naprawdę wyjątkowe. Nie tylko wpisują się w filozofię zero waste, ale są też zdrowe ze względu na niską zawartość tłuszczu. Są suszone, a nie smażone. Wykonanie: resztki ulubionego warzywa (np. ziemniaka, rzepy, jarmużu a nawet pomidorów) pokroić w plastry, doprawić i suszyć w niskiej temperaturze przez około 4 godziny. Chcemy wiedzieć co lubisz Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?
Odkąd zajmuję się kuchnią zero waste, obserwuję, jak błędnie interpretowana jest myśl, którą staram się popularyzować. Kiedy kilka lat temu podjęliśmy starania, by hasło „bez reszty” wprowadzić do mainstreamu, spotkaliśmy się z niezrozumieniem. Opublikowano: 19 Listopada 2019 Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 15 minut! Zero waste zostało zaszufladkowane jako „gotowanie z resztek”. Do tej pory często spotykam się z opinią, że zero waste to przede wszystkim przepisy na dania z obierek. Całkowicie pomijane są praktyczne sposoby na używanie resztek w innych aspektach naszego codziennego życia. Miałam wielką nadzieję na udział w ekologicznej rewolucji. Wraz ze znajomymi prowadziliśmy projekty edukacyjne, warsztaty i podejmowaliśmy inne rodzaje aktywności, by uczyć ludzi, jak ograniczyć marnowanie żywności. Tymczasem idea, którą chcieliśmy przekazać, została zawężona i straciła moc kreatywnego korzystania z resztek. Jeśli miałabym wskazać przepis, który ucieleśnia moją frustrację, z pewnością byłyby to czipsy z obierek ziemniaków. Dlatego zdecydowałam się zaprezentować wam kilka innych ekologicznych sposobów na wykorzystanie obierek w kuchni – i nie tylko!